Aby łatwiej było Ci zrozumieć mechanizm działania automatyzacji, pomyśl o niej jak o linii produkcyjnej. Każda linia produkcyjna składa się ze stanowisk pracy, czyli stacji, na których dokonywane są konkretne działania. Przejścia z jednej stacji do kolejnej oznacza osiąganie kolejnych etapów produkcji. Cały proces kończy się w momencie osiągnięcia celu, czyli stworzenia produktu.

Przekładając to na rzeczywistość Marketing Automation, sprawa wygląda następująco:

Każdą automatyzację budujesz z dowolnie ustalonej przez siebie liczby działań (czyli stacji roboczych), w których biorą udział wszystkie kontakty, które zdecydujesz się zaangażować. Kiedy aktywujesz automatyzację, przenosisz swoje kontakty z akcji do akcji (od stacji do stacji), aż osiągną koniec sekwencji. Aktywna automatyzacja działa nieprzerwanie do momentu jej dezaktywacji lub usunięcia.

Automatyzacje mogą sprawdzić się zarówno na poziomie mikro, jak i makro w Twojej firmie. Możesz tworzyć automatyzacje do obsługi głównych procesów marketingowych, np. zaangażowanie klienta po zakupie, a także takie, których celem jest wykonanie mniejszych, ale nadal istotnych zadań np. aktualizowanie pól kontaktu.

Automatyzacja może tak naprawdę w ogóle nie skupiać się na Twoich klientach – może służyć jedynie do organizowania pracy członków Twojego zespołu sprzedaży. Wybór należy do Ciebie – możesz automatyzować dowolne procesy biznesowe, które ułatwią Ci zarządzanie Twoim biznesem.